Gruza zabiera nas w podróż sentymentalną, prezentując porcję smacznych anegdot i gawęd o dawnej i współczesnej stolicy - o "Pasażach warszawskich" Jerzego Gruzy pisze MQ [Monika Kucia] w Rzeczpospolitej.
Kto bywał w czasach Peerelu w barze Praha naprzeciwko dawnego Centralnego Domu Towarowego w Alejach Jerozolimskich, róg Kruczej? Kto pływał na basenie Legii? Kto to była Iza "Drabina", która nosiła "kolczyki zrobione przez jubilera na Chmielnej ze złotych dwudziestodolarówek"? Jaki lokal prowadziła tuż po wojnie Hanka Bielicka? Kto ciekaw, niech czyta "Pasaże warszawskie" - zbiór felietonów Jerzego Gruzy, reżysera filmowego, telewizyjnego i teatralnego, aktora i scenarzysty. Gruza zabiera nas w podróż sentymentalną, prezentując porcję smacznych anegdot i gawęd o dawnej i współczesnej stolicy. Wspomina postacie z telewizji, teatru i estrady, ale także kelnerki, pijaczków i warszawskie gołębie. Ironicznie ocenia dzisiejszą rzeczywistość ("Z najwyższego piętra Pałacu Kultury można oglądać panoramę stolicy i wyznaczyć sobie miejsce kariery"), choć oczywiście i wspomnienia pełne są jego charakterystycznego, satyrycznego poczucia humoru. Książka