Teatr lalkowy kojarzy się ze wspomnieniem dzieciństwa. Od spotkania z kukiełkami zaczyna się obcowanie z teatrem w ogóle. Ale dla większości z nas, kończy się to na przedszkolu. Przeznaczony dla dorosłych europejski teatr lalkowy nie ma ani dłuższej tradycji, ani nie jest zbyt szeroko znany. Inaczej wygląda to w Azji, szczególnie w Japonii, gdzie bunraku, obok nó i kabuki, stanowi istotną część tradycji teatralnej, jest wciąż żywy i popularny. W Europie nobilitacja lalki wiąże się dopiero z awangardą dwudziestego wieku. Wprawdzie już Kleist napisał, że mechaniczny manekin może mieć więcej wdzięku niż budowa ciała ludzkiego, ale w istocie wszystko zaczęło się od rozczarowania aktorem, od marzenia Craiga o "supermarionecie". Potem przyszły mechanistyczne koncepcje futurystów i podejmowane przez plastyków próby zamienienia widowiska teatralnego w ruchomy obraz czy rzeźbę. Polegało to zarówno na wprowadzeniu różnego rodzaju lalek, manekinów
Tytuł oryginalny
Podróż do krainy lalek
Źródło:
Materiał nadesłany
Literatura nr 3