"Babcia mówi pa pa" Agaty Biziuk i Agnieszki Makowskiej w reż. Agaty Biziuk w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Andrzej Lis, członek Komisji Artystycznej 24. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
"Babcia to osoba ulubiona, ukochana, sympatyczna... ale przede wszystkim nieodgadniona. Nikt nie wie, co babcia robi, kiedy nie ma wnucząt! Gdzie wtedy jest?" I gdzie jest, kiedy nagle znika? Jeszcze chwilę temu siedziała razem ze swoim wnukiem, Krzysiem, któremu opowiadała o swoich niesamowitych przygodach. Jeszcze chwilę temu była rudym morsem, tłumaczącym swojej ukochanej bladej twarzy, dlaczego spisane przez nią wspomnienia są tak ważne. Jeszcze chwilę temu zapewniała, że dzięki przygotowanej przez nią pamiątkowej księdze już zawsze będą mogli razem przeżywać ataki piratów, wędrować brzegiem Amazonki czy polować na yeti. Jeszcze chwilę temu babcia po prostu była, a jej obecność była całkowicie pewna i zupełnie oczywista. A potem babcia zniknęła. Pewnego dnia tata odstawił jej krzesło od stołu, przy którym cała rodzina jadła śniadanie. Tak, jakby nie było słów, którymi można by było wytłumaczyć to zniknięcie. Brak krzesła. Brak