Miłośnicy teatru, niezwykłej muzyki, performansu i klimatu siedliska w środku lasu od soboty będą częstymi bywalcami stodoły w Solnikach. Po raz drugi rozpocznie się tam LasFest.
Przyjadą niezwykli twórcy teatru, performerzy, będzie można wspólnie podziwiać zachód słońca, czy zobaczyć najnowsze spektakle Grupy Coincidentia, która przed rokiem festiwal do życia powołała. - Robimy festiwal w lesie, bo po prostu mamy w Solnikach miejsce - wyjaśnia Paweł Chomczyk z Coincidentii. - Tak się to ułożyło w sposób naturalny, kiedy szukaliśmy czegoś w Białymstoku. W końcu wyprowadziliśmy się do lasu i zaczęło nam to bardzo odpowiadać. Zauważyliśmy, że jest jakaś luka w propozycjach dla osób, które poszukują czegoś innego niż konwencjonalne wydarzenia teatralne, a nasz pomysł wyraźnie trafił do publiczności. Co ważne, wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny, ale obowiązuje rejestracja przez pocztę internetową: [email protected]. Bo spektakle grane są w specjalnie przystosowanej stodole. Do Solnik przyjedzie między innymi Ariel Doron. - To lalkarz solista z Izraela, mieszkający od kilku lat w Niemczech, któ