Wertepowe walizki już spakowane. Festiwal rusza w swoją czwartą teatralną włóczęgę po Podlasiu w środku lata, w ostatni weekend lipca i zawita w sześciu przygranicznych miejscowościach.
- Podczas ubiegłorocznego festiwalu obraliśmy kierunek na północ, prezentując teatry skandynawskie. W tym roku powędrujemy na południe - mówi Dariusz Skibiński, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WERTEP. Na tegorocznej edycji wystąpi m.in. Senza Tempo z Barcelony ze swoim figlarnym tanecznym spektaklem "Caprichio" i znakomita Alessandra Belloni - gwiazda tegorocznej edycji, Włoszka ze Stanów, natchniona pieśniarka, wirtuoz tamburynu, kastanietów i innych tradycyjnych instrumentów perkusyjnych. Na finał w Hajnówce przedstawi słynne muzyczne widowisko "Tarantella show". - Z walizek wyciągniemy też mnóstwo innych sztuk. Z dużego wora wyskoczą jawajskie płonące czterometrowe lalki, animowane przez artystów z Czech. Będą też spektakle "tutejsze" jak "Ja j u poli verboju rosła" Sceny Szczyty, czy produkcja podlasko-francuska "Słońce na Wschodzie, na Zachodzie Księżyc", łącząca sztukę Szekspira "Sen nocy letniej" z obrz