Więcej pieniędzy na kulturę może przełożyć się na budowanie pozytywnego wizerunku, rozwój gospodarczy, ale też integrację mieszkańców - uważają podlaskie samorządy. Województwo i Białystok, stolica regionu, od kilku lat zwiększają wydatki na ten cel.
Białystok jest największym centrum kulturalnym w regionie. Działają tu instytucje kultury prowadzone przez magistrat, ale też siedziby mają tu samorządowe placówki jak Opera i Filharmonia Podlaska, Teatr Dramatyczny, Muzeum Podlaskie, Książnica Podlaska. Miasto w tym roku przeznaczyło na kulturę blisko 44 mln zł, co stanowi ok. 3 proc. całego budżetu. Pieniądze te wesprą działalność miejskich instytucji kultury (jest ich siedem, to m.in. Galeria Arsenał, Muzeum Wojska czy Białostocki Teatr Lalek), ale też wydarzenia organizowane przez organizacje pozarządowe oraz inwestycje w zabytki. Miasto wspiera finansowo także samorządowe placówki: filie Książnicy i produkcje opery. Z danych przesłanych PAP przez Urząd Miejski w Białymstoku wynika, że z roku na rok dotacje na kulturę są coraz większe: w 2013 r. było to ponad 27,5 mln zł, a w 2015 r. już 30 mln zł. Miasto wyjaśnia, że instytucje kultury "nie są instytucjami nastawionymi na zysk, a