W niedzielę w Stowarzyszeniu Teatralnym Łaźnia odbędzie się premiera spektaklu "Wścieklizna show, czyli "strasznie fajni ludzie", w reżyserii Bartosza Szydłowskiego.
Projekt jest pastiszem telewizyjnych reality show i pierwszą multimedialną groteską na scenach polskich. Poprzedziły go "Gorące sesje", czyli spotkania w Łaźni, prezentacje uczestników, konkursy, dyskusje na temat reality i medialnego ogłupiania, filmy oraz prezentacja kolejnych etapów projektu rejestrowanych kamerą w Krakowie. Wielki Finał stworzony na wzór Big Brothera to prapremiera spektaklu, który powstaje w oparciu o dramat Pawła Jurka "Wścieklizna, albo strasznie fajni ludzie, czyli pięć zbrodni doskonałych". Jak twierdzą twórcy "Wścieklizny", projekt inspirowany jest wszelkimi Idolami, Barami. Przez kilka tygodni kusił, mamił i bajerował, zwiększał oglądalność oraz popyt na tabletki od bólu głowy, aż doprowadził do Wielkiego Finału, czyli prapremiery. Jej bohaterami są: Anulka, Baha, Robin i Qpsko - czwórka młodych ludzi, finalistów jedynego w swoim rodzaju teatralnego reality. Marzą o sukcesie i zrobią wszystko, aby go osiągnąć. -