Ruszyłem w Polskę, aby zarekomendować artystyczne prezenty pod choinkę - pisze Sławomir Pietras w Tygodniku Angora.
Szczególnie poruszającym elementem tradycji wigilijnej jest przekonanie, że w dniu tym zwierzęta mogą przemawiać ludzkim głosem. Ciekawe byłoby posłuchać, co osioł ma do powiedzenia o literaturze, słoń o muzyce, krowa o balecie, a małpa o teatrze. Ale skąd wziąć małpę? Ruszyłem w Polskę, aby zarekomendować artystyczne prezenty pod choinkę. Anna Augustynowicz w Teatrze Jaracza w Łodzi wyreżyserowała dramat Alberta Camusa "Kaligula" [na zdjęciu]. Ta mądra twórczyni świetnych przedstawień w polskim teatrze zastanawia się nad złem i siłą niszczącą tkwiącą w człowieku, granicach przemocy, poniżenia i szaleństwa. Stworzyła spektakl przemyślany, nowoczesny, aktualny, na wysokim poziomie zespołowej gry aktorskiej. Robiące wrażenie sceny rozbierane rozgrywają się nie w celach erotycznych, tylko dla wzmocnienia konceptu inscenizatora i wynikają z perfekcyjnie podawanego przez wykonawców tekstów. Ten interesujący spektakl grany jest na przemi