Przez długie lata Kubuś nie miał własnej siedziby, gościnnie występował w Wojewódzkim Domu Kultury, ale grał przede wszystkim w objeździe. Otrzymywał symboliczną subwencję - roczna dotacja w wysokości tysiąca złotych była odpowiednikiem bardzo lichej pensji - z okazji 50-lecia Teatru Kubuś w Kielcach pisze Agata Niebudek w Echu Dnia.
Dziecięcy teatrzyk, zrodzony z poezji życia - tak Kubusia nazywał jego założyciel i wieloletni dyrektor Stefan Karski. Teatr był kontynuatorem powstałego w 1950 roku zespołu, z którego wyłonił się Amatorski Teatr Lalek, działający w Wojewódzkim Domu Kultury. Jego aktorzy byli w większości uczniami i profesorami Państwowej Szkoły Muzycznej w Kielcach. Przez długie lata Kubuś nie miał własnej siedziby, gościnnie występował w Wojewódzkim Domu Kultury, ale grał przede wszystkim w objeździe. Otrzymywał symboliczną subwencję - roczna dotacja w wysokości tysiąca złotych była odpowiednikiem bardzo lichej pensji. Trzon zespołu aktorskiego tworzyli między innymi: Anna Zawilińska, Stefan Karski i Zdzisław Wenus. Oficjalną działalność teatru inaugurowała premiera "Zająca Chwalipięty" Sergiusza Michałkowa. Przedstawienie reżyserował Stefan Karski, lalki wykonał Stefan Derewlanko, muzykę skomponował znany w Kielcach adwokat i pisarz Swiętosław K