EN

13.03.2020 Wersja do druku

Po warszawskiej premierze "Halki"

"Halka" Stanisława Moniuszki w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie, koprodukcja z Theater an der Wien we Wiedniu. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.

Obserwując od wielu lat różne przejawy życia muzycznego, w tym przedstawienia operowe, doszedłem do przeświadczenia, że w tych ostatnich obok bezbłędnie realizowanej strony muzycznej, winna być sugestywnie przekazana odbiorcom prawda toczących się na scenie wydarzeń oraz wiarygodność występujących postaci. Szczególną rolę odgrywają tu rzecz jasna dyrygent i reżyser wespół ze scenografem. Wspaniałych tego przykładów dostarczali tacy mistrzowie batuty, jak Arturo Toscanini, Victor de Sabata, Tullio Serafin, Hans Knappertsbusch czy Fritz Reiner, a u nas Zdzisław Górzyński bądź Tadeusz Kozłowski. Dostarczali ich też wielcy reżyserzy: Walter Felsenstein, Jean-Pierre Ponnelle, Lucchino Visconti oraz August Everding. Ich pomysły w żadnym momencie nie były sprzeczne z treścią dzieł, a polegały głównie na eksponowaniu elementów owej treści niedostrzeganych przez poprzedników, stąd brała się oryginalność ich scenicznych kreacji. Tak uczynił

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po warszawskiej premierze Halki

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 5

Autor:

Józef Kański

Data:

13.03.2020

Realizacje repertuarowe