EN

8.12.2017 Wersja do druku

Po trupach do celu

"Śmiertelna pułapka" Iry Levina w reż. Andrzeja Strzeleckiego na Scenie Spectrum w Warszawie. Pisze Magdalena Fijołek w Gazecie Polskiej Codziennie.

Czy dla sztuki warto zabić? Cóż, jeśli już decydujemy się na taki czyn, warto dobrać sobie do tego odpowiednich wspólników. Dotkliwie przekonuje się o tym Sidney Bruhl, bohater sztuki Iry Levina "Śmiertelna pułapka". Scena Spektrum to jeden z najciekawszych rodzimych projektów teatralnych w ostatnim czasie. Spektakle można obejrzeć w różnych częściach Polski, a mieszkańcy Warszawy regularnie mają szanse oglądać je na deskach teatrów Syrena i Ateneum. Po znakomitej "Edukacji Rity" z Piotrem Fronczewskim w roli głównej, twórcy serwują nam "Śmiertelną pułapkę" - nie mniej udany thriller, który trzyma w napięciu do samego końca. Czy dla sztuki warto zabić? Z takim pytaniem mierzy się Sidney Bruhl (Krzysztof Tyniec), autor broadwayowskich hitów i bohater "Śmiertelnej pułapki" Iry Levina. Kiedy przeżywający niemoc twórczą dramaturg dostaje do recenzji projekt scenariusza młodego, ale obiecującego twórcy Clifforda (Aleksandar Milićević), w je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po trupach do celu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska codziennie nr 285

Autor:

Magdalena Fijołek

Data:

08.12.2017

Realizacje repertuarowe