EN

19.01.2010 Wersja do druku

Po tej "Zimie" zostaje muzyka

"Zima - silent sleep" w choreogr. Gunhild Bjornsgaard w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Premiera "Zima - silent sleep" zamknęła cykl "Cztery pory roku" w Polskim Teatrze Tańca. Zrealizowała ją norweska choreografka Gunhild Björnsgaard, która doskonale zdaje sobie sprawę, co znaczy ta bardzo trudna pora roku w jej kraju. Oglądając ten niezwykle minimalistyczny spektakl, będący czymś usytuowanym pomiędzy performancem, instalacją a choreografią, zastanawiałam się, jak wygląda naprawdę zima w Norwegii. Nie poczułem tego zimna, o którym się mówi. Odniosłem wrażenie, że to, co zimą widoczne i odczuwalne: zaspy śniegu i dojmujący mróz, zostały gdzieś na zewnątrz. Te sygnały zimy jakby w ogóle nie interesowały choreografki. Dla Gunhild Björnsgaard zima to raczej pewien rodzaj emocji, który łączy a czasami dzieli ludzi. Kiedy chcą się ogrzać, szukają bliskości. Kiedy jest im ze sobą źle, oddalają się, wytwarzają chłód, dystans W swoim spektaklu choreografka nie opowiada żadnej historii, chociaż na scenie spotykają się dw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po tej "Zimie" zostaje muzyka

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 14/18.01.

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

19.01.2010

Realizacje repertuarowe