"Proces" z Teatru Kameralnego z Pragi i "Głos człowieczy" z Toneelgroep Amsterdam na XIX Festiwalu Kontakt w Toruniu. Pisze Magdalena Janowska w Gazecie Pomorskiej.
Nie najlepsze wrażenia z "Procesu" [na zdjęciu], który otworzył tegoroczny festiwal "Kontakt", zatarł holenderski monodram "Głos człowieczy". Oba przedstawienia widzowie Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Kontakt" mogli obejrzeć w sobotę. Tuż po oficjalnej inauguracji imprezy, na dużej scenie Teatru im. Wilama Horzycy pojawił się zespół praskiego Teatru Kameralnego. Słaby początek Czesi pokazali spektakl na podstawie "Procesu" Franza Kafki. Przedstawienie - choć miało przynieść nowe i odkrywcze spojrzenie na opowieść o Józefie K. - było dla publiczności rozczarowaniem. Mimo że reżyserowi Dušanowi Davidowi Pařizkowi udało się oddać klaustrofobiczną atmosferę "Procesu", nie zdołał sprostać dziełu Kafki. Jego interpretacja powieści to nużąca, momentami wręcz chaotyczna opowieść, w której trudno doszukać się myśli przewodniej i zasadności użycia zastosowanych środków. Wrażenie niespójności potęguje aktorstwo, które jest n