EN

4.11.2013 Wersja do druku

Po premierze spektaklu "Ala ma sen"

"Ala ma sen" w reż. Pawła Passiniego w neTTheatre w Lublinie. Pisze Waldemar Sulisz w Dzienniku Wschodnim.

Najnowszy spektakl Passiniego to kolekcja multimedialnych ilustracji do "Alicji w krainie czarów" z piękną toaletką w roli głównej, Ale spod kalejdoskopu obrazów, projekcji, tricków i sztuczek wyziera martwota i pustka. Oraz bezradność reżysera, który w pasji tworzenia swojej wersji Alicji, dopuścił się przerostu formy nad treścią, nadmiernie epatując publiczność interaktywnymi cudami z komputera. I głęboko skrył przesłanie spektaklu. Paweł Passini, reżyser o niezwykłej wyobraźni scenicznej podążył za Alicją, na żywo komentując w trakcie spektaklu jej losy. Jego melodyjny głos w połączeniu ze świetną, transową muzyką prowadził widzów przez kolejne sceny, obrazy i senne przestrzenie wyczarowane przez komputery i projektory. Powstała kolekcja zapierających dech w piersiach, filmowych obrazów w których świat ziemski mieszał się z niebieskim, roje gwiazd tańczyły na interaktywnej podłodze, a monologi aktorów nabierały nowych znaczeń.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Po premierze spektaklu "Ala ma sen"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni nr 213

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

04.11.2013

Realizacje repertuarowe