EN

29.03.2006 Wersja do druku

Po pierwsze: nie nudzić

"Dabelski młyn" w reż. Romualda Szejda w Teatrze Scena Prezentacje w Warszawie. Pisze Marek Frąckowiak w Warszawie i Kulturze - dodatku do tygodnika Wprost.

Scena Prezentacje, stworzona i od lat prowadzona przez Romualda Szejda, jest miejscem, gdzie inteligentny widz bez ryzyka znajdzie rozrywkę na swoim poziomie. Premiera Diabelskiego młyna Erica Assousa potwierdza tę regułę. Perypetie uczuciowe podstarzałego mieszczucha i panienki poznanej w barze nie targały mi egzystencjalnie duszy na strzępy, ale sprawiły, że nie nudziłem się. Powiem więcej: dobrze się bawiłem w towarzystwie Anny Dereszowskiej i Krzysztofa Gordona - bohaterów spektaklu. Szczególne wyrazy uznania za miły wieczór należą się Annie Dereszowskiej. Śliczna, pełna wdzięku, inteligentnie prowadząca rolę. Cóż więcej dodać? Zaskakująca pointa! Kurtyna! Oklaski! P.S. Kurtyny w Prezentacjach nie ma. Pozostają oklaski.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mam rację

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 13/02.04 - Warszawa i Kultura

Autor:

Marek Frąckowiak

Data:

29.03.2006

Realizacje repertuarowe