- "Obłomow" Gonczarowa to wspaniała XIX-wieczna powieść i wielki temat. Oczywiście zgodziłam się od razu. W moim kraju Obłomowa nazywają rosyjskim Hamletem - mówi OLENA LEONENKO przed premierą spektaklu "Obłomow - (anty)romans" Iwana Gonczarowa w Teatrze Syrena w Warszawie.
Pieśniarka, kompozytorka, aktorka, choreograf - Olena Leonenko rozwija wiele zawodowych pasji. Z artystką rozmawiamy o przygotowaniach do premierowego spektaklu "Obłomow - (anty)romans" Iwana Gonczarowa w Teatrze Syrena. JAKUB SZYMCZUK: Na pani stronie internetowej znajduje się informacja: "Olena Leonenko, urodzona w Kijowie pieśniarka, kompozytorka". To bardzo niepełna charakterystyka. Jest pani też aktorką i badaczką kultury. OLENA LEONENKO: Nie lubię pisać o wszystkim, co robię, robiłam albo będę robiła. Ćwiczyłam taniec klasyczny, modern dance, movement medicine i 5 rytmów, przygotowywałam choreografię do wielu projektów teatralnych i filmowych. Lubię to robić, ale trudno mi nazwać siebie choreografem. Badacz kultury to lekka przesada. Sporo wiem o kulturze ukraińskiej, dawnej i tej całkiem współczesnej. No i rosyjskiej oczywiście. Co do badania kultury - to trwa całe życie. J.S.: A aktorstwo? O.L.: W aktorstwie jest właściwie wszys