W twórczości Bruno Jasieńskiego elementy fantastyki, umiłowanie do stwarzania sytuacji niezwykłych, ciążących ku karykaturze, czy wręcz grotesce, znajdują swe odbicie również w "Balu manekinów". W metaforycznym przeciwstawieniu świata martwych manekinów manekinom ludzkim, dramaturg polemizuje z socjaldemokratyzmem, dokonuje politycznej krytyki burżuazji i reformistów. W tym świecie bowiem, do którego tak tęskniły manekiny króluje fałsz i obłuda. Życiem politycznym i gospodarczym rządzi przekupstwo. Nawet strajki są przez burżuazję sterowane. Klasa robotnicza jest narzędziem w rękach przywódców swych partii. Wytworni panowie załatwiają interesy przy pomocy wdzięków swych córek, żon, kochanek. Damy, niezależnie od wieku, to w rzeczywistości kurtyzany o nieskazitelnych manierach, sprzedające się temu, kto zaproponuje wyższą cenę. Honor jest tu pustym słowem, używanym dla zachowania pozorów, za którymi kryje się moralna degrengolada. Ak
Tytuł oryginalny
Po której stronie manekiny?
Źródło:
Materiał nadesłany
Ilustrowany Kurier Polski nr 35