"Bazylissa Teofanu" czyli "W mrokach złotego pałacu", Tadeusza Micińskiego, którą w adaptacji Stanisława Hebanowskiego, reżyserii Marka Okopińskiego, scenografii Zbigniewa Bednarowicza i z muzyką Ryszarda Gardo wystawił jako prapremierę Teatr Polski w Poznaniu była, po daremnych staraniach autora wystawienia w teatrach i opublikowania w "Chimerze", wydrukowana nakładem własnym autora w roku 1909. Ponieważ od sporządzenia ostatecznego rękopisu do ukazania się książki zawsze upływa jakiś czas, można liczyć że utwór ma lat 60. Miciński uważał to dzieło za swoje szczytowe. Scenerią są wydarzenia w Bizancjum w X wieku, przedstawione mniej więcej zgodnie z historią. Bizancjum znajduje się u szczytu swej potęgi, jednocześnie zaś występują symptomy rozkładu. Świat jest w przededniu przemian. Po Germanach, Hunach, Saracenach, Bułgarach właśnie wstępują na arenę Słowianie. Jeszcze pogański kniaź kijowski Światosław uderza na Bosfor. Choć odpa
Tytuł oryginalny
Po 60 latach
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 216