Wszystkich sympatyków teatru Montownia na pewno ucieszy wiadomość, że zespół zyskał własną siedzibę - ich najnowsza produkcja, "Peer Gynt" Henryka Ibsena, ma premierę w przedwojennym basenie na tyłach Teatru Buffo, przy ul. Konopnickiej 6. Działają już od paru ładnych lat, przygotowali kilkanaście premier w różnych teatrach na terenie Warszawy. Byliśmy wybredni - przyznaje Piotr Duda, menadżer Montowni. - Szukaliśmy miejsca, które odpowiadałoby naszemu charakterowi, wpisywało się w nasz klimat. Zawsze zastanawiamy się, co dana przestrzeń niesie ze sobą, jak można wykorzystać jej energię - dodaje Adam Krawczuk, członek zespołu. Dawny basen świetnie nadaje się do eksperymentów z przestrzenią, zwłaszcza jeśli grupa myśli o zmianach układu sceny i widowni w zależności od charakteru przedstawienia. Dlaczego na otwarcie nowej sceny wybrali "Peera Gynta"? Na ten spektakl czekali cztery lata, zamówili nawet współczesne tłumaczenie. To prosta h
Tytuł oryginalny
Płyniemy zygzakiem
Źródło:
Materiał nadesłany
Wprost nr 49