EN

16.03.2009 Wersja do druku

Pluszaki idą na imprezę

"Portret Doriana Graya" w reż. Michała Borczucha w TR Warszawa. Pisze Agnieszka Michalak w Dzienniku - dodatku Kultura.

Jeśli chcecie przekonać się, jak młodzi zdolni reżyserzy czytają klasykę i co z niej rozumieją, koniecznie wybierzcie się do TR na "Portret Doriana Graya" według Michała Borczucha. Michał Borczuch, rocznik .1979, uznany właśnie za jednego z "siedmiu wspaniałych" (obok m.in. Agnieszki Olsten i Michała Zadary), czyli najmodniejszych i najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia. Na jego spektakle bilety schodzą jak świeże bułeczki, kolejki przy kasach, szał, bo przecież Borczuch reżyseruje. Pracuje przede wszystkim na deskach krakowskiego Starego Teatru, ale nie dalej jak dwa sezony temu próbkę jego teatru mieliśmy także w Warszawie, kiedy w Dramatycznym stworzył wiekopomnego "Leonce'a i Lenę". Na nowo napisał tekst Georga Buchnera, ośmieszając nie tylko siebie, ale i aktorów. Do końca swoich dni będę pamiętała tryskający spermą telewizor. Prawdopodobnie Borczuch chciał szokować, prowokować. Na staraniach i kompletnym chaosie się skończy�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pluszaki idą na imprezę

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 61/13.03 - Kultura

Autor:

Agnieszka Michalak

Data:

16.03.2009

Realizacje repertuarowe