Zamiast tradycyjnej sceny - klub. Zamiast aktorów - wizualizacje rzucane m.in. na ciało tancerki. Zamiast gotowej ścieżki dźwiękowej - muzyka na żywo. offMORF od dwóch lat z powodzeniem szuka nowych przestrzeni do prezentacji sztuki współczesnej.
Młody-Otwarty-Ruch-Forma. To MORF - Ogólnopolskie Prezentacje Teatrów Poszukujących. Jego wieloletnia historia zakończyła się dwa lata temu. Organizatorzy - ekipa Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki - zrezygnowali z utartych ścieżek. Zaryzykowali. MORF zastąpił offMORF - Festiwal Teatru, Dźwięku i Obrazu. Jego druga edycja zakończyła się w niedzielę [29 października] Jazzowymi Zaduszkami. Przez trzy dni działo się naprawdę sporo - spektakle, pokazy, performance, koncerty... Jeśli coś nie dopisało, to tradycyjnie publiczność. Można śmiało pytać: co w piątkowy wieczór robili ci wszyscy, którzy tak często narzekają, mówiąc, "że w Płocku nie się nie dzieje". Byli tak spragnieni czegoś ciekawego i interesującego, że... zostali w domach. Sobota, należąca do gwiazd offMORFU - zespołu Kanał Audytywny [na zdjęciu] i muzyka Dariusza Makaruka - była już lepsza. Udało się to, co w offMORFie najcenniejsze - przetasowanie najróżniejszych