Ten weekend w Płocku będzie stał pod znakiem propozycji Teatru Dramatycznego. Z dwóch powodów: premiery "Mieszczanina szlachcicem" i wystawienia spektaklu "Gorzkie rodzynki, słodkie migdały" na płockim molo.
Tym pierwszym jest pierwsza premiera nowego sezonu artystycznego 2011/2012. To adaptacja "Mieszczanina szlachcicem" Moliera, rzecz, przy której pękają ze śmiechu i oburzają się kolejne pokolenia, począwszy od drugiej połowy XVII w. (światło dzienne ujrzała w 1670 r.). Reżyserem płockiego przedstawienia jest Zbigniew Lesień, który stoi za sukcesem tak lubianej przez płockich teatromanów sztuki "Wydmuszka". W roli Pana Jourdain wystąpi Jacek Mąka, który powrócił do Płocka po rocznym pobycie we francuskim teatrze La Comedie de Saint-Etienne. Odgraża się, że zagra tak, by nikt nie porównywał go z Panem Jourdain w legendarnej interpretacji Bogumiła Kobieli. Na scenie wystąpią też m.in. Hanna Zientara (Pani Jourdain) i Katarzyna Anzorge (Lucylla) - obie aktorki otrzymały w tym roku Srebrne Maski (nagrody Płockiego Towarzystwa Miłośników Teatru) za "różnorodność postaci i kreacje w spektaklu Wydmuszka ". Reżyser zaprasza: "Nie jest to komedyjka, ni