Czego mąż nie mówi żonie, a żona mężowi? Czy seks i prochy to zawsze rock'n'roll? I jak daleko można na tych prochach zajechać? Tego wszystkiego dowiecie się w płockim Teatrze Dramatycznym.
Muzyczny monodram, drapieżny amerykański tekst i autorska propozycja Mariusza Pogonowskiego - najbliższe kilka dni możecie spędzić w teatrze. "Szesnaście róż" W piątek, 17 lutego, na małej scenie zobaczymy Katarzynę Anzorge, aktorkę, która jeszcze do niedawna związana była z naszym teatrem, ulubienicę publiczności. Anzorge wróci na chwilę do Płocka i zaprezentuje "Szesnaście róż", monodram muzyczny wyprodukowany przez agencję Nowakowski Impresariat. Poznamy historię małżeństwa z 16-letnim stażem, które właśnie świętuje kolejną rocznicę. A przy okazji tego święta na jaw wychodzą od dawna skrywane tajemnice... Na spektakl składają się piosenki Osieckiej, Kofty, Młynarskiego, Przybory, Hemara, Korcza i Krajewskiego (śpiewa Katarzyna Anzorge, akompaniuje jej, a także tekst Jana Polaka. Twórcy obiecują przedstawienie czułe, ironiczne i niepokojące. "Seks, prochy i rock&roll" W sobotę i niedzielę z kolei (18 i 19 lutego), także o go