Po raz kolejny znani płocczanie: parlamentarzyści, pracownicy różnych instytucji, dziennikarze i społecznicy zaprezentują swoje aktorskie umiejętności w Szopce Noworocznej na scenie płockiego teatru. Pokażą otaczającą nas rzeczywistość w krzywym zwierciadle.

Publiczność będzie mogła nie tylko się pośmiać, ale - kupując bilet - wspomoże szczytny cel. W tym roku część dochodu z szopki zostanie przeznaczona na leczenie Dawida - płocczanina, który jest w śpiączce mechanicznej, ale ma szansę wrócić do normalnego życia. Druga część pieniędzy z biletów pójdzie na remont mieszkania rodziny z niepełnosprawnym dzieckiem. Organizatorzy chcą, by na Wielkanoc rodzina wprowadziła się już do wyszykowanego lokalu. Inicjatorem płockiej Szopki Noworocznej jest posłanka Elżbieta Gapińska. W tym roku przedstawienie będzie wybiegało w przyszłość. "Ziemię pochłonie woda, każdy kraj będzie poruszał się statkiem. Akurat Polacy popłyną... Poltanikiem" - czytamy w opisie. Na statku będą działy się różne rzeczy, publiczność odnajdzie w nich odniesienia do aktualnych sytuacji politycznych. Ale - jak zapowiadał Mariusz Pogonowski, reżyser szopki - każdy będzie mógł dostrzec w satyrze także siebie i swoj