Do tego teatru nie musisz urządzać specjalnej wyprawy. Ten teatr przychodzi do ciebie i wciąga cię do zabawy. Od piątku [14 lipca] do niedzieli [16 lipca] w mieście trwać będzie Nadwiślański Festiwal Teatrów Ulicznych organizowany przez Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki.
Do miasta zjadą najlepsze grupy z całej Polski, m.in. Feta z Gdańska ze spektaklem "Goldwasser od gdańszczan", kaszubski Teatr Snów z "Pokojem", Biuro Podróży, które pokaże wstrząsające przedstawienie nawiązujące do wojny bałkańskiej "Carmen Funebre" [na zdjęciu]. - To pierwszy garnitur teatru ulicznego - zapewnia dyrektora POKiS-u Renata Mosiołek. - Ten festiwal to trzy liryczne dni, doskonała okazja do zatrzymania się, popatrzenia, powyobrażania. Ale uwaga, to wcale nie znaczy, że będzie nudno! Jakżeby mogło być. Przecież teatry uliczne to szczudlarze, wielkie machiny toczone po miejskich placach, zabawy z ogniem, niesamowite oświetlenie, muzyka na żywo. wspaniale stroje, akrobacje, zmieniający się co chwila nastrój. I przekaz - poruszający, choć zazwyczaj podawany bez jednego słowa. A najlepsze jest to, że wszystko odbywa się właśnie na ulicy - w przypadku Płocka będzie to Stary Rynek. Miejsce to zmieni się w scenografię prawdziwej sztuki