Po wakacyjnej przerwie płocki zespół aktorski zaprosi nas na premierę sztuki Moliera "Mieszczanin szlachcicem", w znakomitym przekładzie Tadeusza Boya-Żeleńskiego. W roli głównej zobaczymy Jacka Mąkę.
Ze sceny w teatrze przeniesiemy się także w plener, na spektakl "Słodkie rodzynki, gorzkie migdały", który zobaczymy na molo. Zacznijmy od jeszcze wakacyjnego w klimacie pomysłu pokazania spektaklu z piosenkami Agnieszki Osieckiej na płockim molo. Zobaczymy go 11 września. - W luźnej rozmowie z prezydentem Andrzejem Nowakowskim padł pomysł przeniesienia cieszącego się popularnością spektaklu opartego na tekstach Agnieszki Osieckiej na molo. Najprawdopodobniej nie będzie to cały spektakl, ale wybrane fragmenty. Chcielibyśmy, żeby odbył się w porze zmierzchu, około 20. Wstęp będzie wolny - wyjaśnia dyrektor Marek Mokrowiecki. Wcześniej, na 9 września, zaplanowano premierę nowego spektaklu "Mieszczanin szlachcicem" Moliera, który reżyseruje Zbigniew Lesień. Będzie to klasyczna realizacja, z pięknymi kostiumami Elżbiety Terlikowskiej. W obsadzie zobaczymy cały zespół teatru. Sztuka powinna podobać się wszystkim. - To dowcipna historia pana Jourdain,