Już po raz 11. na płockim Starym Rynku rozgości się kameralna impreza, nieco z pogranicza jawy i snu, zdecydowanie dla miłośników niszowych klimatów. Mowa oczywiście o Rynku Sztuki. W sobotę na starówce zaprezentują się awangardowe teatry, muzycy - m.in. Miloopa, tradycyjnie będzie można też obejrzeć jeden z najlepszych filmów kina niemego.

Zaskakujące spektakle Teatr będzie dominował podczas sobotniej imprezy. Pierwszy spektakl rozpocznie się już w południe w księgarnio-kawiarni Czerwony Atrament. Teatr Delicates zaprezentuje sztukę "Spacer w chmurach. Marzyciele" [na zdjęciu]. Ma to być przedstawienie w rodzaju słuchowiska, ale też swoisty performance i happening z udziałem publiczności. W opisie czytamy, że 21-minutowy spacer "umożliwia oddanie głowy w chmury, całkowicie i dosłownie dzięki nietypowej aranżacji scenografii w kształcie chmur". A historia, opowiadana przez głównego bohatera, którą "wyłowimy" uchem, oparta jest na motywach hawajskich wierzeń Huna. Spektakle mają się zaczynać o pełnych godzinach (do 20). Przedstawienia dla młodych widzów odbędą się na Starym Rynku - początek o godz. 17. Przy dużej scenie posłuchamy "Morskich opowieści" w wykonaniu Teatru Łata. Dwoje głównych bohaterów, nie mogąc zaciągnąć się na żaden okręt, postanawia samodzielnie z