EN

29.02.2008 Wersja do druku

Płock. Dziś premiera "Hotelu Palace"

Jak urządzić frywolną zabawę na mniej więcej 20 osób? Jak przestrajać kłótnie na sceny miłosne? Jak porwać hotel i zmusić do zmiany kursu? I jak łowić ryby w wannie, używając żony jako przynęty? Tego wszystkiego nauczy was spektakl "Hotel Palace". Podobnie jak erotycznej interpretacji snów nieerotycznych i odwrotnie, co w czasach postępującego bezrobocia może okazać się szansą na przetrwanie. Premiera w płockim teatrze dziś o godz.19.

Skąd "Hotel Palace"? Tak nazywał się program satyryczny emitowany kiedyś we francuskiej telewizji. Miał być odpowiedzią na brytyjskiego Monty Pythona i podobno spełnił swoje zadanie na piątkę. Opowiadał o najwytworniejszym w całym kraju hotelu i jego bogatych, ekscentrycznych gościach. Francuzi do dziś uwielbiają go oglądać i cytować, jest dla nich tym, czym dla nas np. "Miś" Barei czy "Rejs" Piwowskiego. Autorami skeczy byli m.in.Roland Topor, Jean-Michel Ribes, Georges Woliński czy Gebe, nic więc dziwnego, że scenariusz "Hotelu" wyszedł też w formie książkowej. Wiele lat później książkę pt. "Hotel Palace" dostał w prezencie gwiazdkowym Mariusz Pogonowski, aktor płockiego teatru. - Od razu mi się spodobała, ale wtedy trochę obawiałem się przeniesienia jej na scenę - opowiada "Gazecie". - Wydawało się to niemożliwe. Pod względem technicznym etiudywymagają częstych zmian planu i nadają się raczej do realizacji telewizyjnej czy filmowej.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hotel Palace

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Płock nr 51

Autor:

Milena Orłowska

Data:

29.02.2008

Realizacje repertuarowe