Prawie 60 młodych i - jak się później okazało - całkiem utalentowanych ludzi zgłosiło się na ogłoszony przez Młodzieżowy Dom Kultury casting do musicalu "Drogi życia". W piątek [4 kwietnia] odbył się pierwszy dzień naboru.
- Jak się czeka pod drzwiami, stres jest ogromny. Kiedy stajesz przed komisją, wszystko przechodzi - żartowała po występie Martyna Kaźmierska, 17-latka z III LO. Był to jej pierwszy casting i nie wiedziała, czego się spodziewać. - Chyba nie poszło mi za dobrze, ale może dostanę jakąś rolę? - zastanawiała się. Podobnie myśleli inni, którzy przyszli na przesłuchania do musicalu "Drogi życia", który organizuje MDK. Jest to historia grupy przyjaciół, którzy wchodzą w dorosłe życie. W spektaklu doświadczają wielu trudnych sytuacji, stają przed koniecznością dokonywania wyborów i ponoszą ich konsekwencje. Pomysłodawcą projektu jest Roman Kusy, dyrektor MDK. Na ogłoszenie o naborze zgłosiło się wielu młodych ludzi. 42 osoby przyszły na piątkowy casting wokalno-taneczny, 17 zapowiedziało się na sobotę na nabór do grupy tanecznej. W piątek młodzi artyści musieli zaśpiewać fragmenty dwóch piosenek i wyrecytować fragment prozy. Nas