EN

6.01.1980 Wersja do druku

Plebiscytowe propozycje. O spektaklu Eryk XIV

Okazuje się, że jesteśmy niepoprawnymi, dużymi dzieć­mi, bez końca lubimy oglądać bajki o królach i błaznach, pięknych królewnach i dziel­nych królewiczach, o zdraj­cach i intrygantach. Dzieje się tak wbrew naszej całej powa­dze, głębokiej wiedzy, a na­wet upodobaniom. Można lu­bić najbardziej wyrafinowaną współczesna muzykę jazzową i równocześnie czytać po raz piąty "Starą baśń". Eryk XIV, Karol Wielki, Cezar, Kleopatra, Ryszard III - wszyscy oni dla przeciętne­go człowieka pozostają tylko symbolami. Gdy się słucha opowieści o jakimś wybitnym władcy, mężu stanu, wodzu z minionej epoki, idzie nam nie tyle o władcę rzeczywiste­go, który rozporządzał kon­kretną armią, był okrutny czy nieudolny, ale o wersję artystycznego przeniesienia wizerunku tego człowieka. I dopiero dramat upadającego króla, rozterki wewnętrzne wład­cy uśmiercającego swoich przeciwników, czyjaś zdrada, czyjś heroizm - potrafią współczesneg

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Plebiscytowe propozycje. O spektaklu Eryk XIV

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Kulturalny nr 1

Autor:

Jacek Leszczyński (Bielsko-Biała)

Data:

06.01.1980

Realizacje repertuarowe