Wśród innych materiałów służących w teatrze do zatykania miejsca, w którym powinna znajdować się dramaturgia, szczególną pozycje zajmuje adaptacja. Jest to gatunek twórczości niesłychanie modny i jego kariera zdaje się rokować nadzieje na przyszłość. Prawie każdy współczesny reżyser ciągle przecież coś adaptuje, a co najważniejsze powstał już wręcz odrębny zawód - "adaptatora". Adaptator, to ktoś, kto nie pisze, tylko przerabia najróżniejsze teksty, oczywiście cudze, przygotowując je do wystawienia w postaci widowiska dramatycznego. Posądzani nieraz o żerowanie na dorobku innych, adaptatorzy powołują się chętnie na przykład Szekspira, który, jak wiadomo, też był adaptatorem. Współczesna adaptacja, posiadająca już spora tradycje, ma również i inne cechy rozwiniętego gatunku literackiego. Dzieli się na różne odmiany, zależnie od stanowiącego jej przedmiot materiału, bądź też od typu widowiska, dla któreg
Źródło:
Materiał nadesłany
Współczesność nr 16