Kiedy z zakurzonej półki moskiewskiego archiwum wypadł niespodziewanie mały pakunek, nikt na przełomie 1921 i 1922 roku nie przypuszczał, że te jedenaście kajetów zszytych mocno nićmi rzuci nowe światło na powszechnie znanego już autora. Żmudnym badaniom N. F. Bielczikowa zawdzięczamy brak wątpliwości, iż ten rękopis bez tytułu i bez podpisu to młodzieńczy utwór Czechowowski, odrzucony przez Teatr Mały jeszcze w latach 80. Kędy jedenaście lat potem zbiorowe wydanie "Dzieł" Czechowa, w oparciu o mylną przesłankę listu brata pisarza - Aleksandra, uznało dramaturgiczny debiut znakomitego twórcy za zaginiony tekst "Bez ojcowizny", nikt się spodziewać nie mógł, że zmianę tytułu przyniesie teatralna praktyka i to zagraniczna. Sukces inscenizacji Jean Vilara na Festiwalu w Bordeaux w roku 1956 nie tylko opatrzył utwór nazwiskiem głównego bohatera ("Ce fou de Platonov"), ale także położył kres używaniu określenia "Sztuka b
Tytuł oryginalny
Płatonow czyli granice swobody
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski nr 53