Plakat spektaklu Teatru Nowego w Poznaniu oburzył jedną z naszych czytelniczek. - To jest tylko nieco strawniejsze od niemieckiej kury na krzyżu (praca Deborah Sengl, która przybiła kurę do krzyża i zawiesiła tabliczkę "KFC" - przyp. red.), stanowczo protestuję - napisała do nas Asja Kozak, doktor na Wydziale Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Chodzi o plakat do spektaklu "Testament psa" w reżyserii Remigusza Brzyka. Można było go zobaczyć podczas festiwalu Malta w Teatrze Nowym - od 6 września wraca na deski teatru. Plakat przedstawia pasyjny wizerunek Chrystusa, przypominający lizak na patyku lub, jak twierdzi nasza czytelniczka, lekarskiej szpatułce. Asja Kozak, doktor na Wydziale Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, porównuje plakat do spektaklu "Testament psa" z pracą Deborah Sengl. Artystka przybiła do krzyża kurę i zawiesiła tabliczkę "KFC". Twierdzi, że nie chciała w ten sposób krytykować wiary chrześcijańskiej, ale zwrócić uwagę na cierpiące zwierzęta w trakcie produkcji żywności. - Ja tego plakatu nie rozumiem. Kojarzy mi się z lekarską szpatułką. Jeśli mam krucyfiks na szpatułce, to co to znaczy? Że chcą mi go wepchać do gardła? - mówi Kozak - Wybieram się, by zobaczyć sztukę. Może więc plakat podziałał tak, że zainspirował mnie do sprawdzenia, co to jest.