SZTUKA Marka Bukowskiego "Ciałopalenie" w czytaniu wydaje się płaska, ale wciąga. Dzieje się tak za sprawą wręcz piramidalnie spiętrzonej perypetii oraz nagłych zwrotów akcji, zaskakujących niczym w "kryminałach". Bo też przewrotna sztuka Bukowskiego wiele zawdzięcza poetyce tego gatunku. W pewnym miasteczku, w którym trwa strajk załogi miejscowej fabryki, w wypadku samochodowym ginie człowiek. Oba wydarzenia nie mają ze sobą nic wspólnego. Do czasu jednak. Później nieoczekiwanie zaczynają się absurdalnie zazębiać. Anna Nowacka, podejrzana (choć nie ma na to wiarygodnych dowodów) o spowodowanie nieszczęścia, powszechnie lubiana nauczycielka, działaczka organizacji parafialnych, osoba prawa, zbiegła z miejsca zdarzenia. Policja ma ustalić - dlaczego? Świat przedstawiony w sztuce Bukowskiego opiera się na kliszach, stereotypach, szablonach, wyświechtanych określeniach. Niemal wszystko, co się w nim dzieje, jest skutkiem um
Tytuł oryginalny
Płaczu warte
Źródło:
Materiał nadesłany
Sycyna Nr 7