W teatrze Wybrzeże odbędzie się dziś prapremiera monodramu Piotra {#os#25492}Jankowskiego{/#} "Tequila " na podstawie głośnej powieści Krzysztofa Vargi. Autor "Tequili" podzielił się z nami refleksjami na temat sztuki, kobiet i... niedojrzałości Stosunkowo wielu autorów ze zgrozą wspomina swoje wrażenia z premier. Mówią, że to okropność patrzeć, jak reżyserzy i aktorzy maltretują ich utwory. Nie obawiasz się tego? Krzysztof Varga: Oczywiście że tak, choćby dlatego, że jadę na premierę zupełnie w ciemno. Dałem twórcom carte blanche, nie widziałem prób, więc zupełnie me wiem, czego się mogę spodziewać. Próbuję wyobrazić sobie, że idę na sztukę zupełnie nieznanego mi autora, że jestem tylko zwyczajnym widzem i nie mam z tym wszystkim nic wspólnego. Udaje Ci się zachować taki dystans? - Nie do końca. Czuję pewien niepokój, choć z drugiej strony jest to sytuacja komfortowa, bo jeśli spektakl okaże się kompromit
Tytuł oryginalny
Pisarz pełną gębą
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza-Trójmiasto Nr 138