"Pippi Pończoszanka" w reż. Adama Biernackiego w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Anita Nowak w serwisie Teatr dla Was.
Prawie rok czekano w Toruniu na zapowiadaną przez "Horzycę" "Pippi". Pierwsza wersja, do której próby zaczęły się już w sierpniu 2012, nie ujrzała światła dziennego, chociaż spektakl był już w pełni gotowy. Zaprotestowali spadkobiercy praw autorskich. Ale "Horzyca" nigdy się nie poddaje. Stąd wiosną 2013 przystąpiono do kolejnej realizacji tytułu w kompletnie nowej wersji. Historia jest znana i prosta. Matka Pippi przebywa w niebie, ojciec, kapitan statku zaginął na morzu podczas sztormu, a ocalała dziewczynka wraz z małpką i torbą pieniędzy zamieszkuje w starej willi "Śmiesznotka". Po drodze kupuje konia, którego trzyma na werandzie przy domu. Nie chodzi do szkoły. Robi co chce. Jest przy tym tak silna, że może pokonać nawet cyrkowego atletę. Oczywiście "Pippi" nie jest utworem realistycznym a raczej bajkową projekcją marzeń i oczekiwań dziecka. Stąd jej historia dorosłym na pierwszy rzut oka może się zdawać absurdalną i bardzo niew