"Pippi Pończoszanka" Astrid Lindgren w reż. Jacka Popławskiego w Teatrze Lalki i Aktora Tęcza w Słupsku. Pisze Daniel Klusek w Głosie Pomorza.
"Pippi Pończoszanka" Astrid Lindgren to pierwsza premiera słupskiego teatru Tęcza w tym sezonie artystycznym. Młodzi widzowie zobaczyli w sobotę przygody rudowłosej dziewczynki i jej nowych przyjaciół. Pojawienie się Pippi w miasteczku wywołało wiele zabawnych sytuacji. Spektakl łączy teatr lalkowy z grą aktorską na żywym planie. "Pippi Pończoszanka" jest spektaklem dla dzieci, ale także dla ich rodziców. Mnóstwo tam dowcipu zarówno sytuacyjnego, jak i słownego. Świetne (i bardzo dobrze wykonane) są również piosenki. Najmłodsi zaśmiewają się zwłaszcza przy kołysance. Zawrotne tempo akcji i atrakcyjna forma tego przedstawienia (niemal cała scenografia sprowadzała się do walizek) sprawiają, że widzowie nie mają nawet chwili na nudę. Ochłonąć mogą dopiero po zamknięciu kurtyny. Najnowsza premiera Tęczy nie tylko bawi, ale również uczy. To bowiem rzecz o przyjaźni, wyobraźni, dziecięcych marzeniach, ale też o tęsknocie i potrzebie akcep