EN

14.03.2014 Wersja do druku

"Piotruś Pan" - na co powinniście się przygotować?

Nie zostawimy Was bez latania. Absolutnie. Spotkanie z Kapitanem Hakiem? Oczywiście. Zagubieni chłopcy i ich wieczne zabawy? Naturalnie. Dla psiej niańki także znajdzie się miejsce. Ale wszystkich tych rzeczy można się było spodziewać. Raczej nie będą wielkim zaskoczeniem. A na co powinniście się przygotować? - pisze Michał Buszewicz na blogu Teatru Współczesnego w Szczecinie, przed premierą przedstawinia.

No właśnie najlepiej się nie przygotowywać. Najlepiej dać się zaskoczyć. I próbować coś z tym zaskoczeniem zrobić. Kiedy dzieci wylatują przez okno wraz z Piotrusiem i Dzwoneczkiem, moglibyśmy zapytać je o powody ucieczki z domu. Bo przecież, nie oszukujmy się, to jest jakiś rodzaj ucieczki z domu. Od czego? Do czego? To dość ważne. Czy te dwa światy nie są przypadkiem jakoś podobne? Na pewno, trochę są. W Kapitanie Haku z łatwością rozpoznamy znajome rysy. Pirat Knot, jego najbliższy towarzysz, też przybrał przypominające kogoś kształty. Tylko zupełnie nie zachowują się tak jak wcześniej. I nie wyglądają. Wydają się znacznie młodsi, nieodpowiedzialni i zupełnie pozbawieni skrupułów. I musieli dużo zrabować, bo pieniędzy raczej im nie brakuje. Z kolei Zagubieni Chłopcy są znacznie bardziej "analogowi" i chyba nie dotarła do nich cywilizacja. Po której stronie powinny stanąć dzieci? Wendy, John i Michael raczej nie będą mieli w�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Piotruś Pan" - na co powinniście się przygotować?

Źródło:

Materiał nadesłany

www.blog.wspolczesny.szczecin.pl

Autor:

Michał Buszewicz

Data:

14.03.2014

Realizacje repertuarowe