Między u. poniedziałkiem a czwartkiem mogliśmy poczynić dość interesujące porównania dwóch teatrów centralnego chowu: Teatru TV - nazwijmy go: normalnym i Teatru Sensacji. Od dramatu do farsy. Mowa o spektaklu Z. Hübnera, reżyserującego gościnnie własną adaptacji sztuki E. M. Remarque'a "Ostatnia stacja" - i o widowisku krypto-sensacyjnym, poprowadzonym przez J. Słotwińskiego, a napisanym przez M. Domańskiego - "Mord w hurtowni". Sztuka znanego pisarza niemieckiego, twórcy słynnej powieści "Na zachodzie bez zmian" - przebywającego od początku ery hitlerowskiej na emigracji - dotyczyła ostatniego dnia II wojny światowej na terenie Niemiec. Autor rozegrał całą rzecz w sposób kameralny, ograniczając miejsce akcji do jednego pokoju, gdzie przedstawia dzieje właścicielki mieszkania, obciążonej winą denuncjacji antyfaszysty - do którego zdąża jego kolega, uciekinier z obozu koncentracyjnego. Drugi zbieg jest Żydem. W tum czasie patrol SS dokonuje po
Tytuł oryginalny
Piórkiem po teleekranie
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska