W Teatrze Muzycznym w Gdyni trwają próby do wyjazdowego musicalu "Hair" w wersji anglojęzycznej z międzynarodową obsadą. Na zaproszenie Agencji Schlote GmbH do Bazylei wyjeżdża część zespołu Teatru Muzycznego, a także artyści z Niemiec, Szwajcarii i Anglii.
Musical "Hair" od czasu swojej prapremiery w 1967 roku na Broadwayu wywoływał ostre kontrowersje. Przyczyny? Erotyczne sceny, profanacja amerykańskiej flagi i nagość na scenie. Podczas pokazów "Hair" w St. Paul pewien przeciwnik musicalu wypuścił na widownię białe myszki, by wypłoszyć zgromadzoną w teatrze publiczność. W Bostonie sąd stanowy pod groźbą aresztu zakazał aktorom symulowania stosunków płciowych na scenie. W Chattanooga kierownictwo tamtejszego teatru "w interesie społeczności" nie dopuściło nawet do prób musicalu. Nie bez echa przeszła także premiera "Hair" w Teatrze Muzycznym. Gdyński "październik" 1999 roku, kiedy to Wojciech Kościelniak wystawił kontrowersyjny musical, poważnie zaniepokoił Radę Miasta Gdyni. - Nagość i narkotyki w spektaklu nie podobają mi się - komentował na łamach "Gazety" ówczesny radny Mariusz Roman. - A wojna w Wietnamie? Była potrzebna. Chcemy mieć wpływ na repertuar - postulował. To cenzura! - ripo