EN

15.03.2011 Wersja do druku

Pinokio i my w wielorybie, czyli teatr w 3D

"Pinokio" w reż. Eweliny Ciszewskiej w Teatrze Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Pisze Elżbieta Gargała w Tygodniku Wałbrzyskim.

Dorośli nie nadają się do teatru lalek. Tam gdzie dzieci żywo reagują na dramatyczną sytuację sceniczną, dorośli śmieją się z ich reakcji. Tak bywa na premierach, kiedy 90% widowni stanowią dorośli. Najtrafniejszą recenzją spektaklu lalkowego jest reakcja młodej widowni. Kiedy dzieci emocjonują się, odpowiadają na pytania padające ze sceny, podpowiadają bohaterom rozwiązania problemu, oferują pomoc - przedstawienie na pewno jest udane! Tak też jest w przypadku "Pinokia" wg C. Collodiego w reżyserii Eweliny Ciszewskiej zrealizowanego przez wałbrzyski Teatr Laki i Aktora. Podczas premiery, która odbyła się 5 marca, jak zwykle większość widowni zajmowali dorośli, którzy przyszli obejrzeć kolejne dokonanie placówki. Dzieci były w mniejszości, ale nie przeszkadzało im to reagować spontanicznie. Najpierw frapuje, zatrzymuje wzrok scenografia Roberta Balińskiego, która tym razem wchłonęła całą widownię. Siedzimy więc w brzuchu wieloryba wype

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pinokio i my w wielorybie, czyli teatr w 3D

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Wałbrzyski nr 11/14.03

Autor:

Elżbieta Gargała

Data:

15.03.2011

Realizacje repertuarowe