Tancerka, człowiek teatru, eksportowy artykuł numer jeden niemieckiej kutury, przedstawicielka neoekspresjonizmu, honorowy obywatel miasta Wuppertal, laureatka Europejskiej Nagrody Teatralnej, aktorka Felliniegoi Almodóvara, doktor honoris causa Uniwersytetu w Bolonii - o zmarłej artystce Pinie Bausch pisze Monika Roszak w Odrze.
Wstępne przyjrzenie się biografii "Matki Courage nowego tańca" pozwala zrozumieć, że jej sztuka wzięła się przede wszystkim z życiowego doświadczenia. Philippine Bausch urodziła się 27 lipca 1940 w Solingen, małym robotniczym miasteczku w zachodniej części Zagłębia Ruhry. Jej rodzice prowadzili bar. Bausch wychowywała się w atmosferze kawiarnianego rozluźnienia. Nie zaznała specjalnie rodzinnego życia, ponieważ nie miała rodzeństwa, a rodzice całymi dniami zajmowali się gospodą. Scena z młodości, przedstawiająca bar pełen stolików i krzeseł, stanie się w spektaklach Bausch artystyczną metaforą wyobcowania, alienacji i zagubienia w tłumie. Przygodę z tańcem artystka zawdzięcza przyjacielowi rodziny, który zapisał ją do dziecięcego baletu: Musieliśmy leżeć na brzuchu i kłaść nogi na głowę. Pani mówiła wtedy: "To jest człowiek-wąż". Teraz to głupio brzmi, ale wówczas cieszyłam się niesamowicie, że ktoś mnie chwali - wspomina