- W tym roku, przed zbliżającym się Euro 2012, zdecydowaliśmy się na akcent piłkarski. Nie powiem jednak, co dokładnie wydarzy się podczas koncertów, bo nie chcę psuć widzom zabawy - dyrektor MACIEJ FIGAS o sylwestrowej i wiosennej niespodziance w bydgoskiej Operze Nova.
Sylwestrowe widowiska w Operze Nova zawsze są pełne niespodzianek. Tym razem nie zabraknie piosenek Kabaretu Starszych Panów, akcentów piłkarskich i przedsmaku zapowiadanej na wiosnę premiery. Marta Leszczyńska: Słyszałam, że koncerty sylwestrowe i noworoczne w operze są pana ulubionymi. Maciej Figas: To prawda. Od kilku lat prowadzę wtedy orkiestrę i naprawdę świetnie się bawię. Dlaczego? - Bo to zupełnie inne spektakle niż te, które pokazujemy w ciągu roku. Zawsze przygotowujemy specjalny program o luźniejszym, bardziej rozrywkowym charakterze. Obok najpopularniejszych dzieł operowych gramy przeboje musicalowe, muzykę filmową. Nie brakuje wartkiego tempa i spektakularnych efektów, ciągłych zmian dekoracji, kostiumów, świateł, projekcji. Na scenie wciąż dzieje się coś nowego, a całość utrzymana jest w humorystycznym nastroju. Długo trzeba przygotowywać taki show? - Tak, bo staramy się, by nie był on zlepkiem tego, co melomani już wid