W Teatrze Wielkim ciągle trwa konflikt między dyrektorem Sławomirem Pietrasem, a pracownikami. W poniedziałek w operze rozpoczyna się kontrola finansowa. Dziś ujawniamy szczegóły raportu o stanie Teatru Wielkiego, który przygotował poznański muzykolog Maciej Jabłoński.
- Uważam ponad wszelką wątpliwość, że koniecznym warunkiem jakichkolwiek zmian, jest odwołanie Sławomira Pietrasa, odpowiadającego za stan spraw w Operze. Znam dość dobrze model teatru operowego, uprawiany od dziesięcioleci przez pana Pietrasa: od Wrocławia do Poznania. Wiem, jakie ma kardynalne wady, które nie pozwalają na prowadzenie instytucji w spokoju, rozwoju i poszanowaniu kapitału, jakim są artyści - soliści i zespoły - mówi Maciej Jabłoński, muzykolog, autor raportu o stanie Teatru Wielkiego. Raport powstał we wrześniu ubiegłego roku na zamówienie sejmiku samorządowego - miał być wyrazem zainteresowania radnych sprawami opery, w której wrzało. Przypomnijmy: w czerwcu wotum nieufności wobec szefa Opery wyraziło ponad dwustu jej pracowników, którzy w liście do marszałka Marka Woźniaka wskazywali m.in. na złe zarządzanie teatrem, mało satysfakcjonujący repertuar i problemy płacowe. Ich zarzuty potwierdziły także związki zawodowe. I c