"Następnego dnia rano" Petera Quiltera w reż. Cezarego Morawskiego z Teatru Capitol w Warszawie na IV Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Prywatnych "Sztuka plus Komercja" w Siedlcach. Pisze MZ w Tygodniku Siedleckim.
IV Ogólnopolski Festiwal Teatrów Prywatnych "Sztuka plus Komercja" uznajemy za otwarty! Spektaklem inauguracyjnym była sztuka "Następnego dnia rano" teatru Capitol. Miejmy nadzieję, że nie będzie to prognostyk całego festiwalu, bo - co tu dużo mówić - wysokich lotów dzieło to nie było. Komedia, z założenia lekka, łatwa i przyjemna, nie zachwycała scenariuszem. Mimo świetnej gry Przemysława Sadowskiego, którego rzadko oglądamy w zwariowanej farsie, spektakl pozostawił po sobie niedosyt i uczucie rozczarowania. Humor okazał się dosyć przaśny, a intryga miałka. Siedlecki festiwal gościł w poprzednich latach teatry, które potrafiły zaoferować rozrywkę na wysokim poziomie, także współczesne komedie. "Następnego dnia rano" dobre nie jest. Miło było popatrzeć na znane twarze (oprócz Przemysława Sadowskiego wystąpili: Magdalena Szejbal, Anna Gornostaj, Tomasz Ciachorowski), ale to wszystko. Przed nami jeszcze kilka spektakli. Siedlecki festiwal