"Tygryski" w reż. Agaty Biziuk w Teatrze Lalka w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.
Od kilku dni moi synowie mniej chętnie bawią się bakuganami. Wolą udawać, że są w teatrze. Nie, nie dlatego, że ojciec krytyk ich zmusza. Po prostu byli na "Tygryskach" w warszawskiej Lalce. To przedstawienie już zdążyło obrosnąć legendą. 0 bilety nie sposób - prawdopodobnie nie "Tango" w Narodowym, a "Tygryski" właśnie są najbardziej obleganym przez publiczność spektaklem w Warszawie. Byłem, wraz z trzyletnim Kubą i ośmioletnim Karolem, wszystko, co o "Tygryskach" powiedziano i napisano zweryfikowałem. A towarzystwo ma w tym przypadku znaczenie podstawowe. Karol bywa w teatrach nie od wczoraj, do bólu trzeźwym komentarzami zwykł wprowadzać ojca krytyka w stan nie lada kontuzji. Ale Kuba przeżywał w Lalce swą teatralną inicjację. Dlatego właśnie jego zdanie liczyło się najbardziej. Kuba był bardzo zadowolony. Miał rację, bowiem na wszystkie pochwały przedstawienie Agaty Biziuk solennie sobie zapracowało. Na pierwszy krok w teatr "Tygryski" z