EN

31.10.1997 Wersja do druku

Pierwsze wyjście i Między piekłem a niebem

Rozmowa z Łukaszem Lewandowskim i Janem Englertem

Rozmowa z Łukaszem Lewandowskim - studentem IV roku PWST - W jaki sposób Jan Englert wyszukał Pana do tej roli? - Rektor jest opiekunem mojego roku i zna mnie bardzo dobrze. Czuję się jego teatralnym dzieckiem, a on mi zaufał. - Czy w trakcie studiów zmierzył się Pan już z ja­kąś dużą rolą? - W ramach ćwiczeń szkolnych robimy tylko fragmenty sztuk. To moje pierwsze wyjście do publiczności i pierwsze tak odpowiedzialne zada­nie. Opowiadanie Sobolewskiego to bardzo długi monolog, było więc ryzyko, że napięcie osłabnie i będę musiał je sztucznie napędzać, a przed ka­merą każdy fałsz jest bardzo widoczny. Z drugiej jednak strony, dzięki technice, montażom, róż­nym ujęciom, pracuje się tu inaczej niż w teatrze. Wnętrze klasztorne zbudowane zostało w hali na Chełmskiej. Dla nas wszystkich, kolegów, udział w tej realizacji był wielkim przeżyciem. Jeśli mo­ja rola wypadła nie najgorzej, to zawdzięczam to również kolegom. Mam nadziej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pierwsze wyjście i Między piekłem a niebem

Źródło:

Materiał nadesłany

Ekspress Wieczorny nr 256

Autor:

rozmawiała Irena Maślińska

Data:

31.10.1997

Realizacje repertuarowe