"Wujaszek Wania" w reż. Rimasa Tuminasa z Państwowego Akademickiego Teatru im. Wachtangowa w Moskwie i "Werter" w reż. Michała Borczucha ze Starego Teatru w Krakowie na XX Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Kontakt w Toruniu. Pisze Tomasz Bielicki w Nowościach.
14 konkursowych przedstawień będzie można obejrzeć na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Kontakt", zainaugurowanym w sobotą przedstawieniem "Wujaszek Wania". Zobaczymy teatry z Korei Południowej, Rosji, Litwy, Łotwy, Niemiec, Holandii, Węgier. Nie zabraknie również toruńskiego akcentu. Na początek widzowie obejrzeli "Wujaszka Wanię" i "Wertera" [na zdjęciu]. Pierwszy urzekł reżyserią, w przeciwieństwie do "Wertera", który wywołał na sali sporą konsternację. Nie trzeba być krytykiem teatralnym, aby stwierdzić, że coś w tym spektaklu nie grało. Wystarczyło przyglądać się reakcjom publiczności. Widzowie ziewali, nerwowo spoglądali na zegarki, błyskały telefony komórkowe. Kilka osób nie wróciło już na widownię po przerwie związanej ze zmianą dekoracji. Konsternacja na widowni - Krzyczmy "Skandal!" zanim rozlegną się oklaski - nakłaniała jedna z osób w oczekiwaniu na drugą część spektaklu. Niemieccy widzowie skwitowali "Wer