W Poznaniu obejrzała Ewa Obrębowska- Piasecka: "Anna Seniuk i Zofia Saretok naprawdę zaczarowały to miejsce.Burzliwa przyjaźń dojrzałych kobiet nie była streszczana,sygnalizowana,odgrywana. Ona się w ciągu dwóch godzin dokonała na naszych oczach( ... }Piękna i mądra sztuka została pięknie i mądrze zagrana( ... )Dwie starzejące się kobiety naprawdę żyły na scenie 'przez dwie godziny,bo dwie aktorki oddały im dwie godziny swego życia i swego światła.Teatr opowiedział historię,która czyni ludzi wrażliwszymi, lepszymi. mądrzejszymi.I historia jest piękna, i sposób jej opowiadania" (Gazeta Wielkopolska nr 94)(zob. też Ruch T. nr 2(32)/580, 4(34)/555,5(35)/760, 7(37)/621.
Tytuł oryginalny
Pierwsza młodość z Woli
Źródło:
Materiał nadesłany
Ruch Teatralny nr 8