EN

21.03.1994 Wersja do druku

Piersi, majtki, biustonosze

Dzięki Piersiom na żywo, Si­pie, UOP-owi i Izbie Skarbowej na premierę "Farsy z ograniczo­ną odpowiedzialnością" przyszło pół Krakowa. Piersi wypadły zna­komicie, {#os#10786}Sipińska{/#} blado, a farsa {#au#1205}Zawistowskiego{/#} (tekst) i {#os#893}Kierca{/#} (reżyseria) broni się jedynie dru­gą częścią tytułu. Sztuka Zawistowskiego jest pro­sta jak wyobrażenie małego Kazia o odradzającym się kapitalizmie. Autor pozostaje na etapie faksu i maszyny do pisania, gdy świat wprowadza pod strzechy telefo­ny komórkowe i modemy. Działający w Polsce biznesme­ni to w sztuce gdańszczanina nie­doksztalceni półidioci, erotomani oraz strugający Japończyków wietnamscy rezydenci. Kobiety to naiwne, kochające do granic nie­przyzwoitości pipcie (Isaura Szulc), dziwki polskie (Żaneta), dziwki postsowieckie (Sandra vel Natasza, przedstawicielka Wspól­noty Niepodległych Państw) idiot­ki (pani z redakcji "Bilionera") i tępe babony (Anastazja, księżna Ko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 67

Autor:

Marek Mikos

Data:

21.03.1994